Nadchodzą moje
najlepsze miesiące. Z utęsknieniem czekam na tegoroczną wiosnę. Kanarkowy chyba na stałe zagości w mojej garderobie tej wiosny. Początkowo myślałam że jest to zbyt intensywny kolor.
Futerko w sklepie przykuło moją uwagę tym "innym żółtym". Za każdym razem na witrynach WYPRZEDAŻOWYCH rzucał mi się w oczy. Sama nie wiedziałam dlaczego nikt nie chce go kupić, skoro prawie cała rozmiarówka jest w sklepie dostępna. Wystarczyło tylko założyć go w świetle dziennym i od razu mamy inne porównanie. Odświeżenie szafy kolorowymi nowościami nikomu nie
zaszkodzi, wręcz przeciwnie ;)
Tego sezonu mam ochotę zaszaleć, ale z umiarem. W sklepach już od dłuższego czasu mamy nowe kolekcje Spring/Summer 2015. Mam nadzieję że znajdę chwilę czasu na poszukanie fajnych rzeczy dla Was. W wiosnę planuje duże zmiany w wyglądzie bloga jak i jego funkcjonowaniu. Dodam trochę kategorii. Waham się czy dodawać Wam posty o tematyce URODA (chodzi o zwrócenie uwagi jakich kosmetyków używam do pielęgnacji ciała czy makijażu). Fajnie by było jakbyście mi po prostu dali znać jak się na to zapatrujcie. Przypominam też o KONKURSIE :) z sieciówką MANGO. Starałam się wybrać wam rzeczy takie które sama jestem w stanie ubrać i przypadły mi do gustu.
Zachęcam Was do pozostawiania swoich opinii i komentarzy!
Enjoy ;)
Casual to jeden z najmodniejszych pojęć w modzie. Początkowo był związany jedynie z czasem wolnym. Z biegiem czasu rozwinął się dzięki czemu nie posiada żadnych reguł! Tkanina, krój, kolor, fason, całe zestawienia- wszystko jest dowolne. Styl casualowy pojawił się wraz z dżinsami i rozpowszechnieniu stylu sportowego, który wszedł do codziennego użytku. Obecnie mamy tak zwany "Casual Friday". Raz w tygodniu dla odmiany do pracy zakładamy np. wygodne dżinsy!
Odbiegając od norm moją dzisiejszą propozycją jest długa, szara i bawełniana sukienka sieciówki ZARA. Od dawna szukałam podobnej w sklepach stacjonarnych. Z tego względu iż nie należę do niskich osób wolałam ją obejrzeć na żywo. Długość sukienki bardzo mi odpowiada. Nie jest bardzo przylegająca dzięki czemu mamy swobodę ruchu. Jest idealna na zimowe dni jak i wieczory. Mam nadzieję że za parę lat zimowy mundurek do szkoły będzie wyglądał właśnie tak! Co wy na to?
Enjoy ;)
Dzisiaj mam dla Was propozycje na Walentynki. Jest to jeden dzień w roku w którym wyjątkowo, jeszcze mocniej i bardziej okazujemy uczucia tej drugiej osobie. Cała panująca atmosfera, czerwone serduszka, róże i misie stwarzają u nas wyjątkowy nastrój. Jedni wybierają się do restauracji na idealny wieczór z ukochaną osobą, drudzy do kina (np. Fifty Shades of Grey) inni po prostu spędzają go w domowym zaciszu, ciesząc się wspólnymi chwilami. Są prezenty, kwiaty, całusy i bardzo dużo miłości.
Czerwoną koronką sukienkę znalazłam na ostatnim wieszaku w szafie. Z tego co pamiętam kupiłam ją ponad rok temu. Zauroczył mnie jej plisowany dół.
Choć nie należy do najdłuższych sukienek to można by rzec że do czarnych rajstop pasuje idealnie. Uniwersalna, w połączeniu z wyższymi kozakami za kolano idealnie pasuje na tą porę roku. Z tego względu iż ma być to stylizacja na Walentynki skusiłam się też na czerwone usta. Cały look bardzo mi przypadł do gustu. Mój mężczyzna będzie miał niespodziankę w formie "Kochanie nie gwarantuje Ci że tak będę wyglądać na WALENTYNKI <3". Muszę być trochę tajemnicza.
Mam nadzieję że Wasze Walentynki będą bardzo wyjątkowe.
Enjoy ;)
Nieustanna zima przyprawia mnie o dreszcze! Niestety pogody nie zmienię. Mogę tylko wyczekiwać WIOSNY, mojej ulubionej pory roku. Tak jak wszystko zaczyna kwitnąć tak i ja nabieram chęci do życia! Dla Was mam trochę uśmiechu i słońca, nawet w te mroźne dni!
Dzisiaj nie będę się rozpisywać bo jak kobieta pracująca, brakuje mi czasu na dużo rzeczy. Jednak staram się wywiązywać z obowiązków i NOWY POST się pojawił :)
Enjoy ;)
